| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
 Wysłany: Czw 17:38, 08 Wrz 2011 Temat postu: Kot Iława - odnalazł się |
|
|
znalazł się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
Wysłany: Śro 13:19, 31 Sie 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:38, 08 Wrz 2011 Temat postu: ZAGINĄŁ KOT - IŁAWA I OKOLICE !!! |
|
|
ZAGINĄŁ KOT!!!
W nocy z 29 na 30 sierpnia, w okolicach Iławy <warmi>, zaginął ok. 1,5 roczny kot.
Kocur jest czarny, ma biały "krawat" i "skarpetki".
Jest przyjazny dla ludzi i dość ufny.
Wabi się Rzysio , reaguje na imię i zawołanie "kici-kici".
Ma na sobie tęczową obrożę.
Na powrót kotka czekają kochający właściciele !
Osoby które widziały lub złapały kota, proszę o kontakt:
tel.:660198184
GG:13511464
Zdjęcia kotka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Moderator
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wielkopolski/Poznań
|
Wysłany: Śro 19:57, 31 Sie 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:38, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
czy to jest Twój Szczęściarz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 14:25, 01 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:38, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak to mój Szczęściarz, ale wszyscy przyzwyczaili go reakcji na imię Rzysiu, to taki skrót... 
Czekam na jakieś wiadomości w sprawie kotka, jeśli ktoś go widział to proszę o kontakt !!!
Strasznie wszyscy za nim tęsknimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Moderator
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wielkopolski/Poznań
|
Wysłany: Czw 14:34, 01 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:39, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
moze sie jeszcze odnajdzie.Koty czasem znikają na kilka dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 15:12, 01 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:39, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko on się zawsze trzymał domu, bo dopiero niedawno nauczył się żyć z ludźmi - adoptowaliśmy go 3 miesiące temu z domu, w którym ponad rok swojego życia spędził siedząc zaklinowany pod łóżkiem swojej "pani" która miała 30 kotów i większość z nich była chora i niedożywiona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Moderator
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wielkopolski/Poznań
|
Wysłany: Czw 15:40, 01 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:39, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
biedactwo...mam nadzieję,że nic mu się nie stało.A byłas w schronisku zobaczyc czy go tam nie ma?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sable dnia Czw 15:55, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 20:45, 01 Wrz 2011
PRZENIESIONY
Czw 17:39, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie chyba w poniedziałek idę,bo mam mniej lekcji, to zapytam o niego przy okazji i jak coś to zostawię tam ogłoszenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Staffikowa
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława
|
| Wysłany: Czw 17:43, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zawieszamy poszukiwania ! Kocurek się odnalazł - dziś rano wrócił do domu cały i zdrowy. Niestety przeraźliwie chudziutki i wytęskniony... Od razu wskakiwał na kolana żeby go pogłaskać i zjadł dużą ilość mięcha. 
Rzysiu prawdopodobnie był przetrzymywany w jakiejś oborze, gdyż cały śmierdzi, musiał iść przez las do domu, gdyż był cały obklejony w rzepach. Nie wykluczam też możliwości, że ktoś go zwyczajnie nieświadomie zabrał samochodem i wywiózł, a kot samotnie wrócił do domu - bo Rzysio lubi pakować się do otwartych samochodów.
Ale najważniejsze że już jest ze mną, aż popłakałam się jak go zobaczyłam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Staffikowa dnia Czw 17:44, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Moderator
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wielkopolski/Poznań
|
| Wysłany: Czw 19:31, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
a nie mówiłam,że się odnajdzie Myślę,że moją Azę zabrano w ten sam sposób gdyż też nie wróciła jednego dnia i już chyba nie wróci. Nie ma jej już kilka lat...Także uwielbiała pakować się do samochodów....Cóż tak bywa Ale bardzo sie cieszą,że Rzysio sie odnalazł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
