Forum     OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE Strona Główna OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE
Największa Polska baza ogłoszeń o zwierzetach ! Dodaj tu swoje ogłoszenie, lub przejrzyj te,już dodane.
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Tymoteusz vel Tymek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE Strona Główna -> PSY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doxa




Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:42, 13 Paź 2009    Temat postu: Tymoteusz vel Tymek

Tymoteusz vel Tymek
Płeć: pies Rasa: bukiet kwiatowy Smile
Rozmiar: mały Wiek: ok. 12 lat


dzisiaj miałyśmy nie wychodzić z domu... Jola wyszła tylko z psami... i wystarczyło.

przy śmietniku siedziała ledwo żywa psina. oddech mu świszczał że było słychać z odległości kilku metrów. trząsł się przeraźliwie, z każdym naszym ruchem coraz bardziej. gdy wstał na nogi, myślałam że się przewróci. na tych chudych trzęsących się nóżkach dred na dredzie, syf na syfie. wszystko ociekające wodą, brudem. pozostałość po ogonie łysa. grzbiet łysy, szyja łysa. staruszek...

najgorszy był pyszczek... oczy zaropiałe tak, że nie wiedziałyśmy czy jeszcze tam są. w nosie gile z ropą, dolna szczęka wysunięta, strupy na pysku, wszystko w dredach. dawno nie widziałam psa w takim stanie

nie chciał jeść. dał się jakoś złapać na smycz, przykryć kocem i wziąć na ręce. dopiero wtedy poczułam jak okropnie śmierdzi ropą... w samochodzie się uspokoił, już mu było wszystko jedno. zasypiał tak jak leżał na rękach. zero agresji, totalna rezygnacja i zaufanie - tylko to mu pozostało...

pojechaliśmy prosto do lecznicy. psinka miał ogromną, zaniedbaną i śmierdzącą przetokę w zębie i prawdopodobnie to z tego powodu ropa lała mu się ze wszystkich otworów na pysku. te łyse place i zmiany skórne to wynik okrutnego zaniedbania i nieleczonych zmian hormonalnych. dziadziuś jest też bardzo niedożywiony, może mieć problemy ze stawami albo był uderzony, ale to wyjdzie dopiero z czasem... do tego dochodzi wiek - 12 lat albo więcej.

....................................................................

I wróciliśmy do punktu zero...
24 maja, tydzień temu Tymek wrócił do Łodzi, do nas..
Mniej więcej trzy tygodnie temu dowiedziałam się od opiekunki Tymka, że zmienia pracę, wyjeżdża w pomorskie i nie ma pomysłu na Tymka. Zaczął się rozpaczliwy wyścig z czasem,musiałyśmy błyskawicznie znaleźć mu DT, opcji DS nie było,wiadomo, w tak krótkim czasie? Tymek przyjechał do Łodzi w niedzielę.
Znalazłyśmy mu DT u Moniki, naszej nieocenionej koleżanki,która wielokrotnie już pomagała nam w takich właśnie krytycznych sytuacjach- dzięki wielkie Monika!
A Tymek...Tego samego dnia zabrałyśmy go do lecznicy, gdzie dokładnie obejrzeli go lekarze. Na już będzie trzeba mu zrobić rentgen czaszki, z nosa cały czas sączy się ropa z krwią, nie pozwolił sobie obejrzeć tego dokładnie, a my nie chciałyśmy go tak męczyć, miał chyba dość wszystkiego po kilkugodzinnej podróży. W przyszłym tygodniu zrobimy mu szczegółowe badania krwi, sprawdzimy co dzieje się z jego serduszkiem,na razie dałyśmy mu czas by powoli zaakceptował nową dla niego sytuację.Po raz kolejny skontaktowałyśmy się z lekarzem, który ostatnio,tzn. jakieś trzy, cztery miesiące temu widział Tymka, przesłał nam spis leków, które podawał Tymkowi.
Tymek jest bardzo grzeczny,nie ma z nim żadnych problemów oprócz jednego: nie je. Dzielnie znosi zastrzyki, które mu zaordynowano, bezproblemowo wychodzi na spacery, w domu jest, ale jakby go nie było(taki jest cichutki), tylko nie je, nie je niczego... Monika podtyka mu co najlepsze kąski a Tymek odwraca głowę w milczącym sprzeciwie...
Po upływie roku i pięciu miesięcy Tymek wrócił do nas. Co teraz z nim będzie? Czy znajdziemy mu nowy, kolejny dom? Jak długo ten umęczony, porzucany psiak ma się tułać? I czy przeżyje kolejną zmianę?
Czy doczeka nowego domu?.

Jeśli ktoś jest zainteresowany tym przepięknym psiakiem proszę pisać na mój numer gg 10406234


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Staffikowa
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława

PostWysłany: Śro 16:57, 14 Paź 2009    Temat postu:

wklej fotki psom które dodajesz,to wted maja większe szanse na adopcje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doxa




Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:05, 14 Paź 2009    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Staffikowa
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iława

PostWysłany: Czw 18:54, 15 Paź 2009    Temat postu:

słodziutki,taki bezbronny się wydaje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doxa




Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:13, 15 Paź 2009    Temat postu:

Mój sąsiad ma podobnego Wink
Jest prawie głuchy ale fajny Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE Strona Główna -> PSY Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin