 Wysłany: Sob 11:50, 26 Paź 2013 Temat postu: |
|
ma dom  |
|
| Wysłany: Nie 16:43, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
| widać,że jest przerażona.Praca z przerażonym psem powinna polegać na pokonywaniu przez psa jego lęku.Z czasem oswoi się z nim i będzie gites.Tylko,że łatwo to powiedzieć,ale trudniej zrobić. | |
| Wysłany: Nie 16:35, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
| "rana po sterylce dzięki maści cynkowej wygląda ładnie, ogonek też nie najgorzej działa, nic nie boli.
nad psychiką długa praca: odkryłam co ją najbardziej przeraża - TACZKA - po pierwszym spotkaniu z przewożeniem drzewa na taczce tak się zablokowała, że spacer odbywał się na odległość nie większą niż 20 m, tylko potrzeby, zabawa i do domu. Już jest lepiej chyba do 100 m dochodzimy i to nad tym powolutku, dzielnie pracujemy. Strach ma wielkie oczy prawda?"  |
|
| Wysłany: Pią 14:18, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
juz dodałam i jest ok
 |
|
| Wysłany: Wto 22:36, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
| Co się dzieje ze zdjęciami? Przez jaki program dodajesz ? | |
| Wysłany: Wto 20:11, 24 Wrz 2013 Temat postu: TINA - spragniona miłości (Berneńczyk) |
|
| W sobotę pod opiekę Fundacji trafiła TINA.
Tak bardzo spragniona miłości człowieka, że mimo lęku i ogromnego stresu przylgnęła do każdego kto okazał jej czułość W codziennej krzątaninie nie ma możliwości jej miziania 24 h na dobę i to w tej chwili mała próbuje zrozumieć. Ekscytuje ją każda oznaka czułości, czy nakładanie jedzonka do miski i biega wtedy jak nakręcony bączek. Potrafi też się uspokoić w momencie kiedy tego wymagamy, kładzie się cichutko. Tinka jest bardzo pojętnym stworzeniem i jasno wytyczone granice utrwalą się szybciutko, pracujemy nad tym. Mam problem z dodaniem zdjęc,niestety nie chcą się wyświetlić  |
|