Autor Wiadomość
Staffikowa
PostWysłany: Śro 19:20, 05 Cze 2013    Temat postu:

A może dałoby się dodać na forum jakieś zdjęcia suni ?
Gość
PostWysłany: Wto 21:49, 04 Cze 2013    Temat postu: Sara - amstafka, której nie układa się w życiu

Sara... No cóż. Pomimo że jest świetnego charakteru - suka nastawiona na pracę z człowiekiem, wulkan energii z uśmiechniętym non stop pyskiem, nie miała dotychczas szczęścia w życiu.
Nie znamy jej wcześniejszych losów, ale trafiła do warszawskiego schroniska na Paluchu. Stamtąd, w październiku 2012 r zaadoptowała ją para młodych ludzi.
Robili dobre wrażenie, wykazywali się niezłą wiedzą na temat psów. Sarę poznaliśmy, gdy para zapragnęła mieć psa. Wizyta przed adopcyjna wypadła pomyślnie i do Sary dołączył Robert, pies w typie doga niemieckiego. A właściwie z charakterem doga w innym ciele. Odbyła się także wizyta po adopcyjna, na której zauważyliśmy świetnie dogadujące się psy, zapewnienia o ogólnej miłości itp.
Jakież było nasze zdziwienie kiedy w środku nocy, parę miesięcy później, para powiadomiła nas, że chcą, abyśmy przechowali Roberta na 2 dni, muszą zmienić mieszkanie i podczas przeprowadzki chcieliby zapewnić opiekę nad psem. Osoba, do której dzwonili odpowiedziała, że znajdzie rozwiązanie, pomoże i zadzwoni następnego dnia. Jednak nagle telefon pary, które znaliśmy przestały być włączone, inne,które zdobyliśmy rozłączały się po pierwszym słowie...
Mieliśmy jeszcze cichą nadzieję, że są w trakcie przeprowadzki, zajęci, brak zasięgu itp.
O tym, że Robert znalazł się w schronisku zawiadomiła nas wolontariuszka. Pojechaliśmy z dokumentami po naszego psa. Na miejscu okazało się, że pies jest potwornie chudy, a został znaleziony niedaleko miejsca zamieszkania pary, ba, na tej samej ulicy, przywiązany do drzewa. Nieśmiało wspomniałyśmy, czy przypadkiem nie było z nim małej amstaffki. Była...
I tak, oto, nie namyślając się długo zapakowałyśmy Sarę i Roberta do samochodu.
********
Robert jest już w nowym domu, Sara jednak czeka na swojego odpowiedzialnego człowieka.

Suczka jest niska, dość filigranowa, o zacięciu sportowca. Kocha piłeczki! Ma około trzech lat, mordka jest jasna, a nie siwa. Zaczipowana, wysterylizowana.

Szukamy dobrego dla niej domu, może być z samcem, a także pomocy w ogłaszaniu suczki i wizytach przed adopcyjnych, miłośnicy amstaffów będą wiedzieli na co zwrócić baczną uwagę itp.

Kontakt w sprawie Sary:
881-690-888

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group