Sable |
Wysłany: Sob 12:54, 25 Gru 2010 Temat postu: Hapsi-przepiękna sunia Alaskan Malamute |
|
Przedstawiamy Wam przemiłą Hapsi
Jej historia jest tak samo smutna jak niestety częsta.
I choć coraz głośniej mówi się i słyszy o tym, że "Zwierzę nie jest rzeczą", to dla niektórych wciąż puste i bez treści słowa. Na pewno dla byłych właścicieli Hapsi, którzy z byle powodu przyprowadzili tą uroczą sunię do weterynarza w celu uśpienia. Tak właśnie!- "z byle powodu", bo czy nie jest nim wymówka "....narozrabiała w domu"? Aż samo przychodzi na myśl pytanie "czy to choroba śmiertelna, której nie można wyleczyć?"
Zostawmy jednak temat byłych właścicieli, bo oni na szczęście nie mają już żadnego wpływu na dalsze losy Hapsi.
Wierzymy głęboko, że Człowiek, który zdecyduje się podarować Hapsi swój dom i serce dostrzeże w niej bez problemu oprócz zewnętrznego piękna - także, a raczej przede wszystkim Istotę czującą i wiernego Przyjaciela.
A jaka jest Hapsi?
To 7 letnia, w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej i psychicznej sunia w typie Alaskan Malamute.
Niezwykle przyjacielsko nastawiona do wszystkich dwunożnych, czyli ludzi. Towarzyska, łagodna i zawsze "uśmiechnięta". Zdolna i chętna podążać za swoim Człowiekiem dosłownie wszędzie. Nie ma dla niej "niewygodnych miejsc" jeśli obok jest ukochany Pan/Pani
Stosunek do innych psów: nie wszystkie toleruje, wybiera sobie te z którymi pozostaje w dobrej komitywie. Pozostałe omija lub wręcz pokazuje im swoją niechęć do dalszych kontaktów. Ogólnie nie jest w stosunku do nich agresywna, ale nie wszystkie "kocha"...bo Hapsi kocha tylko i wyłącznie ludzi Oznacza to również, że koty nie są jej przyjaciółmi. Traktuje je raczej jak zwierzynę łowną, na którą można zapolować.
Zgodnie z ludzkim powiedzeniem - Hapsi "nie wygląda na swoje lata". Potwierdza to również prowadzący ją lekarz wet. Sunia nigdy na nic nie chorowała, jedyne zabiegi które przeszła to okresowe szczepienia, odrobaczania oraz sterylizacja. Jest w znakomitej formie fizycznej, a białych pięknych zębów mógłby jej pozazdrościć niejeden o wiele młodszy pies.
Przyzwyczajona jest do życia w mieszkaniu, ale oczywiście nie pogardzi również kawałkiem ogródka
Na spacerach spuszczona ze smyczy trzyma się blisko człowieka i wraca na zawołanie. Nie ma tendencji do żadnych dalszych wycieczek w nieznane. Nauczona jest również ładnego chodzenia na smyczy.
Szukamy dla Hapsi Człowieka, który zna, rozumie i ceni sobie charakter tej rasy.
Człowieka, który nigdy już nie zawiedzie i nie opuści Hapsi.
 |
|