 Wysłany: Pon 21:25, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kurczę,nawet nie wiecie jak się cieszę....  Psiak ma szczęście... |
|
| Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
| Psiak wrócił do właścicielki... | |
| Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
| ojej biedaczek,a gdyby tak bazarek na jakiś dom tymczasowy lub ewentualnie hotelik (wiem że napisane jest że nie jest to najlepsze rozwiązanie,ale jeśli nic innego się nie znajdzie,to oferuję kilka rzeczy na bazarek dla pieska.) | |
| Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
| fajny piesek | |
| Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: Głuchy, ślepy staruszek = wyrok śmierci!!!!!!! |
|
| z dogo
Dziś do schroniska trafił niemłody już, bo 17-letni kudłaty psiak, zupełnie głuchy i ślepy. Oddała go pani, która nie może się nim już dłużej zajmować, ze względu na swój stan zdrowia... Nie ma się co oszukiwać - w schronisku nie ma miejsca na głuchego, ślepego, starego psa, dlatego z pewnością zostanie on uśpiony... Pewnie nie zakładałabym tego wątku, gdyby nie wzruszyła mnie jego historia, jego pożegnanie z właścicielką... Pani płakała, obiecywała, że będzie dzwonić, opowiadała, jakim był cudownym przyjacielem, jak woziła go na rowerze... prosiła o zapewnienia, że piesek będzie miał dobrze, że nie będzie mu niczego brakować... Pracownicy oczywiście powiedzieli, że włos mu tu z głowy nie spadnie. Nie potrafię sobie wyobrazić, co przeżyje ta kobieta, gdy pewnego dnia zadzwoni i dowie się, że jej wieloletni przyjaciel został uśpiony, mimo iż obiecywano jej, że będzie miał tu dobrze... Błagam, pomóżcie! Pilnie potrzebujemy DT dla staruszka, inaczej nie ma on szans... Mimo swoich wad, jest to bardzo pogodny, radosny pies. Przyjacielsko nastawiony, lubi głaskanie... Jak typowy kochający psi staruszek... Łagodny, dał sobie powycinać kołtuny (na razie nie wszystkie), nie przejawiał agresji, choć z pewnością było to dla niego nieprzyjemne... Przeżył dzisiaj tyle stresu... Prosimy o pomoc, szczególnie ludzi dobrej woli, którzy mogą podarować mu kawałek dachu nad głową (hotel raczej nie byłby najlepszym rozwiązaniem, ze względu na zaawansowany wiek maluszka...)... Nie chcemy, aby odszedł w schronisku, łamiąc tym samym serce swojej właścicielce... http://www.dogomania.pl/threads/189218-G%C5%82uchy-%C5%9Blepy-staruszek-wyrok-%C5%9Bmierci!-Pom%C3%B3%C5%BC-nie-b%C4%85d%C5%BA-oboj%C4%99tny...-Bydgoszcz/page2 http://img824.imageshack.us/img824/9862/satr.jpg http://img843.imageshack.us/img843/68/satr1.jpg http://img143.imageshack.us/img143/924/satr2.jpg Po obcięciu http://img31.imageshack.us/img31/9729/satr3.jpg http://img180.imageshack.us/img180/9762/satr4.jpg http://img69.imageshack.us/img69/6633/satr7.jpg http://img690.imageshack.us/img690/7318/satr6.jpg http://img704.imageshack.us/img704/4286/satr5.jpg Dane do kontaktu: tel. 662-637-150 e-mail: kamilka2776@wp.pl gg: 7557669 |
|
| Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: Głuchy,ślepy staruszek |
|
| ma dom! | |